reklama
kategoria: Kultura / Sztuka
20 sierpień 2020

Łyk sztuki do kawy - "Wielka szyba"

zdjęcie: Łyk sztuki do kawy -
fot. nadesłane
Panna młoda rozebrana przez swoich zalotników, jednak” Marcel Duchamp niejednokrotnie posądzany jest o zbrodnie na sztuce – nie tylko prowokacje, ale i dopełnienie “śmierci obrazu”. Czy Marcel Duchamp był największym cynikiem wśród artystów? Swoje dzieła nazywał “anty - sztuką”. Tak jak wielu współczesnych mu artystów, był wrogo nastawiony do instytucji galerii i muzeów, co wcale nie przeszkodziło mu odnieść sukces na rynku sztuki.
REKLAMA
Marcel Duchamp wychował się w normandzkiej miejscowości Blamville. Dorastał w dość zamożnej i szczęśliwej rodzinie. Miał piątkę rodzeństwa. W wieku siedemnastu lat przyjechał do Paryża. Początkowo kształcił się w Academie Julian, następnie próbował dostać się do Ecole des Beaux–Arts – niestety bezskutecznie. Przypuszcza się, że być może to niepowodzenie zaważyło na jego sposobie postrzegania zawodu artysty. Wybrał własną ścieżkę rozwoju. Początkowo spełniał się jako karykaturzysta i autor rysunków satyrycznych. W 1907 roku jego prace można było oglądać na Salonie Artystów Satyryków.

Przełomem w jego życiu była jednak prezentacja kilku obrazów na Salonie Jesiennym. Dostrzeżony przez Guillaume Apollinaire’a - francuskiego poetę polskiego pochodzenia, zaczął swój okres poszukiwań artystycznych. Próbował wielu form i stylistyk, zgłębiał tajniki ruchu, pośrednio także poprzez zainteresowanie fotografią. Wszystkie te działania i dzieła jakie w tym czasie powstały uplasowały go na pozycję czołowego przedstawiciela sztuki nowoczesnej w Stanach Zjednoczonych. Zamieszkał w Nowym Jorku, gdzie szybko wtopił się w nowojorskie środowisko artystyczne. Szczególną rolę w tym okresie twórczości Duchampa odegrali kolekcjonerzy i mecenasi. Stopniowo zaczął również tworzyć obiekty typu ready – made’s. Swoją uwagę koncentrował na przestrzennych manifestach w swojej sztuce.

Niepokoił go brak znaczenia intelektualnego i symbolicznego w obrazach. I chociaż wiele osób podejrzewa, że jego utwory są dziełem przypadku i kpiny, w rzeczywistości Duchamp bardzo wnikliwie nad nimi pracował.

„Panna młoda rozebrana przez swoich zalotników, jednak” w skrócie „Wielka szyba” uchodzi za dzieło jego życia. Pracował nad nim od 1915 do 1923 z wyjątkiem okresów, kiedy to przebywał w Buenos Aures i Paryżu (1918-1920). Praca z pozoru wydaje się czysto abstrakcyjna, jest jednak dziełem figuratywnym, opisującym pewną konkretną sytuację.

Obraz podzielony jest na dwie części - górną i dolną. Po lewej stronie zauważamy pannę młodą i chociaż nie wygląda konwencjonalnie to możemy się domyślić, iż jest to tytułowa Panna młoda. Podwieszona chmura z trzema oknami przywodzi skojarzenia z „Ostatniej Wieczerzy” Leonarda da Vinci, w której to Chrystus został przedstawiony na tle podobnych okien. Z kolei dolnej części pracy Duchampa mamy przedstawionych dziewięciu kawalerów, w otoczeniu maszyny do mielenia ziaren kakaowca. Zapach wydzielany podczas tego procesu pobudza męskie endorfiny.

Warto zwrócić uwagę, że Marcel Duchamp często odwoływał się w swojej pracy do "magicznych" symboli związanych z wróżbiarstwem, tarotem czy numerologią. W „Wielkiej szybie”, w górnej części grubą, czarną kreską, obok postaci kobiety rysuje się cyfra 1. W tarocie nazywana jest kartą maga i symbolizuje człowieka, jego moc twórczą. W dolnej części obrazu, po prawej stronie, można zauważyć z kolei przeźroczyste okręgi, które mogą symbolizować słońce, a słońce to przecież symbol szczęścia i energii. W 1921 roku „Wielka szyba” diagonalnie popękała. Podobno, kiedy Duchamp to zobaczył uznał, że dzięki temu, dokonało się niematerialne połączenie pomiędzy kobietą i mężczyzną, eteryczna więź między nimi. Ta przypadkowa sytuacja nadała dziełu nowe znaczenie.

Kilka lat później, Duchamp dopełnił dzieło publikując “Zielone zeszyty” (“The green box”) zawierające szczegółową analizę każdego aspektu mechanizmu, numerację i identyfikację wszystkich części, wyjaśnienie pochodnych, pełne szkiców, autokomentarzy, sugestii. Oczywiście sugestie te nie przybliżają jednej jedynej interpretacji, ale wiele odmiennych, nie raz przeczących sobie.

W świecie sztuki, przyzwyczailiśmy się, że to historycy i krytycy sztuki studiujący dzieło, nader intensywnie je analizują, doszukując się wielorakich inspiracji, szukają odpowiedzi na nurtujące wszystkich pytanie „Co artysta miał na myśli?” I w tym przypadku Marcel Duchamp kpi ze świata sztuki. On sam, w swoich notatkach i licznych wywiadach przez całe życie, przywoływał bogactwo pomysłów i źródeł, nie dając tym samym jednoznacznej odpowiedzi.

Czy Marcel Duchamp uśmiercił sztukę, czy był jedynie prowokatorem nieuchronnej przemiany? Pewne jest, iż pomimo jego licznych kpin ze świata sztuki, bojkotu muzeów, galerii i kultu, ostatecznie możemy podziwiać jego niezwykle znaczące w kulturze dzieła sztuki i anty – sztuki w największych muzeach i galeriach na całym świecie. I całe szczęście.

Obraz pochodzi ze zbiorów Tate Modern w Londynie.

Zwiedzaj muzea i galerie całego świata!

Źródło legalnakultura.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Oborniki
7.6°C
wschód słońca: 07:58
zachód słońca: 15:40
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Obornikach

kiedy
2025-01-04 19:00
miejsce
Obornicki Ośrodek Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-01-19 16:00
miejsce
Rokietnicki Ośrodek Sportu,...
wstęp biletowany